Mleko kokosowe na włosy – jak działa? Opinie i efekty.

Pojawia się coraz więcej pytań w komentarzach pod wpisami. Na część staram się odpowiadać bezpośrednio pod nimi, ale cześć z nich wymaga nieco dłuższego wywodu. I tak też było z sugestią Pani Marceliny w tekście dotyczącym dawnych metod na piękną fryzurę. Sugestii dotyczącej mleka kokosowego szeroko używane w pielęgnacji włosów przez mieszkanki Indii. Jaki jest tego cel i efekt? Zapraszam do czytania.

Można powiedzieć, że mają– co pewnie się feministkom nie spodoba – mają przede wszystkim „wyglądać”. Jako, że włosy są jednym z istotnych aspektów wyglądu, dlatego też przez wieki panie wypracowały metody (naturalne to dość istotne) na poprawę ich wyglądu. A teraz krótka retrospekcja. Widzieliście jakikolwiek film z Bollywood i aktorki tam grające, albo kobietę z Indii? Zwróciliście uwagę na ich fryzury? Cześć to oczywiście doczepy. Ale mieszkanki Indii mają piękne, gęste, błyszczące i tworzące wrażenie mocnych (nota bene tak też jest) włosy. I to właśnie mleczko kokosowe jest jedną z tajemnic Hindusek.

Mleko kokosowe – skład i cena

Mleko kokosowe jest pełne witamin, cukrów, oraz tak zwanych hormonów roślinnych. I to właśnie skład powoduje tak pozytywny wpływ na włosy. No dobrze – zapyta ktoś – ale jak konkretnie może to pomóc mojej fryzurze? Odpowiem krótko: regeneracja, odżywianie, nawilżanie, a także ochrona. Stosować można je w dwójnasób. Z jednej strony tworzyć specyfiki w zaciszu domowym. Dla leniwych też się znajdzie rozwiązanie: wizyta w drogerii. Samo mleko kokosowe jako osobny składnik, którego będziemy używać do maseczek itd. Wystarczy już 5 złotych.

Najważniejsze właściwości mleka kokosowego

Zanim przejdziemy do opisu w jaki sposób wykorzystać je w kwestii ratowania włosów, parę innych umiejętności. Warto jednak pamiętać o tym, że część właściwości przypisywanych mleku kokosowemu nieco na wyrost. Nie jest ono cudownym sposobem na wszystko.

Ma ono między innymi wspomagać utrzymanie w ryzach tak zwanego złego cholesterolu. Chodzi o frakcje lipidowe. W bardziej widoczny sposób mówiąc- chroni przed otyłością i zawałem. Co ciekawe mleko kokosowe pozwala zadbać o układ krwionośny.

Co pewien czas pojawiają się informację o tym, że pomaga ono w odchudzaniu. W tej akurat kwestii zdania są jednak mocno podzielone. Zwolennicy takiego rozwiązania wskazują, że mleko kokosowe przyspiesza przemianę materii. A także ma bezpośredni wpływ na spalanie tkanki tłuszczowej.

Za to ciekawostką jest to, że przeprowadzono badania wskazujące na to, że naszego bohatera można wykorzystać w walce z wrzodami. Nie wypada też nie wspomnieć iż zmniejsza on stany zapalny. To przydatna informacja dla osób zmagających z reumatyzmem. Ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciw wirusowe. Dzięki temu chroni nas przed lekkimi infekcjami.

Domowe sposoby na włosy z mlekiem kokosowym

Dobrym pomysłem jest bezpośrednie go do szamponu w proporcji pół na pół. Jaki to daje nam efekt? Błyszczące włosy i bardziej nawilżone. Można również nakładać je przed myciem (najlepiej kilka godzin). Ciekawym pomysłem jest połączenie tego ostatniego sposobu z masażem skóry głowy. Podobno oprócz efektów już przeze mnie wyżej wymienionych zapobiega jeszcze pojawianiu się łupieżu. I ostatnią z możliwości jest wykorzystanie mleka kokosowego do przygotowania maseczki.

I tutaj tak naprawdę dobór składników zależy do nas i od żelaznej logiki, że tak to nazwę. Nie używać składników „znoszących” wzajemnie swojego działania. Dodawać mleko kokosowe w taki sposób, aby otrzymać odpowiednia konsystencję itd.

I to w zasadzie tyle na dzisiaj. Celowo pomijam preparaty z tym składnikiem, które można zakupić w drogerii,bo tu w zasadzie nie ma się o czym rozpisywać. Jeśli będzie chcieli wybrać jakiś, po prostu wystarczy zbadać skład. Jedyna rada jaka przychodzi mi w tym momencie to „im więcej naturalnych składników będzie tym lepiej dla Waszych włosów.

Natomiast warto zwrócić na to, że to jednak zioła są najpopularniejsze jeśli chodzi o pomoc naszej fryzurze. To one wciąż stanowią podstawę składów najlepszych tabletek na wypadanie włosów. Tak jest w przypadku lucerny siewnej i bambusa zwyczajnej. To dwa bardzo istotne składniki najchętniej wybieranego preparatu na wypadanie włosów dla kobiet – Locerinu. Ale niejedyne. To rozwiązanie, które jako jedyne na rynku ma w sobie 16 składników. Każdy z nich ma swoje zadania związane z ratowaniem włosów. Jednocześnie wzajemnie uzupełniają one swoje działanie. Polecam zapoznać się z moją recenzją Locerinu, gdzie piszę więcej o składzie i o tym jakie efekty przynosi jego stosowanie.