Miłorząb japoński – sposób na wypadanie włosów?

To bardzo „chętnie” stosowana roślina w medycynie naturalnej. Ma wiele ciekawych właściwości o których zaraz sobie poczytacie. Czy pomaga na włosy? Na to pytanie też odpowiem.

Miłorząb japoński – ogólne informacje

W zasadzie to mamy do czynienia z gatunkiem drzew. Jego nazwa to miłorząb dwuklapowy. Roślina ta pochodzi z Chin. Co ciekawe, zwyczajowa nazwa jest nieprawidłowa, bo drzewo to nie występuje w sposób naturalny w Japonii. Spotkać je za to można w wielu innych krajach na świecie. Dlatego wyciąg z tej rośliny pod postacią kapsułek, można sprowadzać z rożnych miejsc. Chociażby z Australii. W Polsce też znajdziesz miłorząb dwuklapowy. Najstarszy okaz ponoć rośnie w Łańcucie. To zresztą długowieczne drzewo.

Co zawiera w sobie?

To około 60 składników wśród których sporo do powiedzenia mają przeciwutleniacze, takie jak flawonoidy. W tej ostatniej grupie znajdują się glikozydy kwercetyny. Antyoksydanty o których mowa to między innymi działanie przeciwzapalne. Wyciąg z miłorzębu japońskiego ma sporo ciekawych właściwości.

Na co zadziała?

Jest polecany chociażby na krążenie. Poprawia je w całym ciele. Również w skórze głowy, co ma wpływ na lepsze odżywienie włosów. Zmniejsza też przepuszczalność naczyń włosowatych. Wyciąg z miłorzębu japońskiego wspomaga też metabolizm tkankowy.

Roślina ta jest polecanym sposobem na wspomaganie koncentracji i ogólnie pracy mózgu. Przydałaby się więc w pracy, albo na studiach w czasie sesji. Chociaż w tym wypadku warto podkreślić, że spotkacie się z tym, iż wyciąg z tego drzewa jednak nie działa pozytywnie na mózg. I że to po prostu „ściema” producentów preparatów z nim.

Miłorząb japoński zmniejsza również ryzyko zawału serca. Jako ciekawostkę dodam, że spotkałem się z tym, że wyciąg z tej rośliny pomoże… przy dzwonieniu w uszach. Można też go stosować jako wzmocnienie odporności.

Czy miłorząb japoński pomaga na wypadanie włosów?

Zacznę od tego, że ma pozytywny wpływ na stan fryzury. To na pewno. Bez większego problemu znajdziesz szampony w których jest obecny ekstrakt z opisywanego drzewa. Pytanie jednak brzmiało czy miłorząb pomoże przy wypadaniu włosów? Odpowiem tak. Pomoże, ale JEDYNIE przy wypadaniu spowodowanych dietą, czy stresem. Przez swój pozytywny wpływ na krążenie.

W przypadku łysienia androgenowego zdecydowanie lepiej postawić na ekstrakt z innej, dużo bardziej powszechnej w Polsce rośliny. Mam tutaj na myśli pokrzywę. Wyciąg z niej jest jednym ze składników innowacyjnej formuły GROW 3 obecnej w preparacie Profolan. Jeśli zmagasz się z łysieniem androgenowym, chcesz poznać ten produkt, odwiedź stronę producenta.