Kawa na włosy

Sporo właściwości się jej przypisuje. Wielu z nas nie wyobraża sobie poranka bez kubka kawy. Kawa w ciągu ostatnich paru lat stała się niezwykle popularna. Nie tylko chodzi o jej „spożywanie, ale również o stosowanie jej w pielęgnacji urody. Czy kawa pomoże na włosy? Przekonajmy się.

Kawa – czym jest?

Niby proste pytanie prawda?:) Sprawdźmy. To nic innego jak napój sporządzany z palonych ziaron kakaowca. „Eliksir”, który potrafi dość skutecznie obudzić (chociaż wielu przeciwników kawy twierdzi, że tak naprawdę tylko na chwilę), ale ma też inne właściwości. O tym poniżej. Wróćmy do wiedzy encyklopedycznej. Napój bez którego i ja sobie nie potrafię wyobrazić poranka swoją historię „rozpoczął” w Etiopii. Na terenie Europy z kolei kawa pojawiła około XVI wieku. I od tego czasu zdobyła sobie sporą popularność:). Nie tylko dzięki walorom smakowych i pobudzających.

Wraz z powrotem mody na naturalne rozwiązania związane ze zdrowiem i urodą kawa na stałe zagościła w naszych łazienkach i apteczkach. Bo ma spore umiejętności.

Najważniejsze właściwości kawy

Między innymi zmniejsza ryzyko marskości wątroby. W podobny sposób działa w przypadku kamicy żółciowej. Jest źródłem przeciwutleniaczy, które to między innymi zwalczają wolne rodniki. To cząstki, które mają negatywny wpływ na komórki. W pewien sposób powodują, że starzeją się one szybciej. Dotyczy to też tych związanych z mieszkami włosowymi. Tak „zupełnie z innej beczki”, kawę stosuje się jako naturalny sposób na cellulit. Do tego stopnia ma pozytywny wpływ na stan skóry w tym wypadku, że ekstrakty z niej znajdziecie również w profesjonalnych preparatach.

Kolejna jej właściwość związana jest z odchudzaniem. Z tym, że w tym wypadku warto pewne rzeczy napisać. Bo z tak – z jednej strony często w jadłospisach diet kawa jest nieuwzględniania. Nierzadko zakazana. Z drugiej są diety, które oprócz wody, dopuszczają tylko ją.

Kawa wypita rano ma na pewno właściwości wspomagające przemianę. Z drugiej w dużym stopniu też przeczyszcza. Co akurat na diecie jest średnio wskazane. Ale. W dużym stopniu zależy od tego co faktycznie wybierzemy. Istnieje coś takiego jak zielona kawa na odchudzanie.

Kolejną ciekawostką jest to, że nasza dzisiejsza bohaterka – według niektórych badań – pozytywnie wpływa na mięśnie. A dokładniej rzecz biorąc pozwala pozbyć się bólu związanego z nadmierną aktywnością.

Kawa ma też posiadać właściwości pozwalające zmniejszyć ryzyko depresji. W tym wypadku jednak jestem dość sceptyczny. Nie zmienia to tego, że często wspomina się taką umiejętność kawy. I na pewno warto zaznaczyć, że w pewnym stopniu poprawia ona humor.

Jak wspomaga urodę? Można z niej na przykład przygotować peeling. W dość prosty sposób.Potrzebujemy fusów z kawy. Oprócz nich przyda się trochę oliwy z oliwek. Można całość wzbogacić o sok z cytryny. Ten ostatni odpowiada między innymi za regulację wydzielania sebum. A to na przykład będzie przydatne, gdy zmagacie się z trądzikiem. Główny składnik świetnie pomaga pozbyć się obumarłego naskórka.

Kawę poleca się również jak naturalny sposób na przemęczenie. A dokładniej rzecz biorąc zauważalne na skórze jego objawy. Mam tutaj chociażby podkrążone oczy. Można na niej stosować inny popularny napój, czyli herbatę. My jednak wykorzystamy naszą bohaterkę. W tym wypadku znowu potrzebujemy fusów. Do tego przyda się mleko i odrobina miodu. Wszystkie składniki należy dokładnie wymieszać i gotowe.

Kawa a wypadanie włosów

Zajmijmy się w tym co nas tutaj najbardziej interesuje:). Po pierwsze przypisuje się jej właściwość wspomagania porost włosów. Można powiedzieć, że tak jak kawa nas budzi rano, tak kofeina w niej zawarta, wpływa podobnie również na włosy. Na pewno na płukankę powinny zwrócić uwagę osoby o ciemnym kolorze włosów. Ma ona go pogłębiać. Z tego powodu, jeśli ktoś ma na głowie blond, to niech lepiej tej płukanki unika.

Kolejna właściwość, którą się jej przypisuje, jest wygładzanie i nabłyszczanie fryzury. Tak wracając do wspomnianego porostu włosów. Owszem kofeinie przypisuje się takie właściwości. Wydaje mi się jednak, że pewniejsze jest jednak użycie gotowego szamponu. To kwestia wspomnianej koncentracji tego składnika. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, abyście stosowali płukankę. A jeśli chodzi o peeling, to na pewno warte podkreślenia jest, że kawa faktycznie zalicza się do grupy najlepszym naturalnych rozwiązań.

Kawa – płukanki, peelingi

Skupię się dzisiaj jedynie na tym co nas tutaj najbardziej interesuje, czyli na włosach. Generalnie rzecz biorąc, można kawę stosować na co najmniej kilka sposobów. Zaczniemy może od płukanki. Jej przygotowanie jest dość proste. Po pierwsze oczywiście potrzebujemy kawy (sypanej). Czy jej rodzaj ma znaczenie? Myślę, że nie będzie to zauważalne. To jakiego rodzaju użyjecie. Potrzebujemy 2-3 łyżek kawy. Zalewamy je wrzątkiem. Po około pół godziny przecedzamy kawę, tak aby pozbyć się fusów. Do naparu dolewamy około pól litra ciepłej wody i gotowe. Najlepiej używać do ostatniego płukania. Jedna tylko, dość istotna uwaga. W niektórych przypadkach taka płukanka może wywołać nieprzyjemne skutki. Po pierwsze włosy staną się szorstkie, nieprzyjemne w dotyku. Po drugie szybciej się będą one przetłuszczały.

Kolejny sposób to peeling skóry głowy. O to, że musimy o nią dbać, chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Wystarczy, że ją zaniedbacie i niech np. pojawi się problem z łupieżem tłustym. Konsekwencją będzie wypadanie włosów. Wspomniany peeling dość łatwo przygotować. Wystarczą nam fusy z kawy.

Jak często stosować peeling? To kwestia indywidualna. Wydaje się, że najlepiej między 3 a 5 razy w miesiącu. Nie za często jednak. Nie ma co przesadzać. Spotkałem się też z jeszcze jednym rozwiązaniem. Dodawanie kawy do gotowych szamponów i odżywek. Dzięki temu będziemy je nawilżać. O samym jednak działaniu za chwilę. Można oczywiście po prostu wybrać szampon, który zawiera ekstrakt z kofeiny. Sporo takich rozwiązań jest na rynku. To na pewno wygodniejsze, ale też ma jeszcze jedną zaletę. Mówimy tutaj o dużej „koncentracji”, a więc o mocniejszym działaniu.