Szampon dla mężczyzn – jaki wybrać?

Jeszcze kilkanaście lat temu ciężko było znaleźć tego typu preparat. Można powiedzieć, że producenci raczej bagatelizowali temat. Teraz się to zmieniło. I wiecie co?

Kiedy przyjrzymy się szamponom dla kobiet i mężczyzn, to okaże się, że niewiele tak naprawdę różnią się składem. Czyli to, że teraz mamy nadmiar reklam preparatów przeznaczonych dla Panów, to tak naprawdę jedynie marketing? W pewnym stopniu można by się z takim stwierdzeniem zgodzić.

Szampon dla mężczyzn – skład

Część takich preparatów różni się od kobiecych szamponów np. tym że dodano do nich mentol. To daje inny zapach. Kobiece szampony kojarzą się bardziej słodko. No i zapach utrzymuje się dłużej. I to właśnie on najczęściej odróżnia męskie preparaty.

To co mam zrobić?

No bo skoro to nie ma żadnego znaczenia… Ale skład ma. I na to przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę a nie na to czy szampon jest męski czy damski. Istotne jest to jak długie włosy macie (w tym przypadku należy unikać składników wysuszających). Tryb życia też będzie miał wpływ na wybór.

Przykładowo jeśli jesteś aktywny, a do tego pracujesz w sposób fizyczny, sporym problemem może być przesuszanie skóry głowy i włosów. Na przykład w wyniku działania czynników zewnętrznych. Szukajcie więc składników nawilżających w szamponach. Mam tutaj na myśli między innymi masło shea, ekstrakt z oliwek czy migdałów.

Kolejna sprawa to ograniczenie wydzielanie sebum. Męska skóra głowy różni się od kobiecej. Przez testosteron mamy często problem właśnie z gruczołami łojowymi. To niestety oznacza, że częściej musimy myć włosy. Głównie z powodów estetycznych. Wbrew pozorom to akurat całego problemu tłustych włosów nie zlikwiduje. Schowa go pod odświeżeniem fryzury. Istotne są składniki, które mogą nam pomóc.

Na pewno warto zwrócić uwagę na ziołowe szampony. Mam tutaj na myśli chociażby zawierające szałwię. Kolejny składnik to skrzyp polny. Jestem również zwolennikiem siarki. To pierwiastek naprawdę bardzo istotny dla włosów.

A i na koniec jeszcze jedna ważna sprawa. Panowie wystrzegajcie się jak ognia wszelkiego rodzajów szamponów 2w1. Chyba, że nie macie za dużo czasu na pielęgnacje. Taki szampon z odżywką nadaje włosom blasku – to jednak działanie na skróty. Lepiej poświęcić trochę czasu. Poszukać najlepszych składników odżywek.

Szampony dla łysiejących mężczyzn

Pierwsze symptomy wskazujące na to, że włosy lecą w zbyt dużych ilościach, to „szansa” na wykorzystanie pewnych konkretnych preparatów. Linii podziału jest tak naprawdę wiele, ot chociażby według zastosowanych składników. Postanowiłem jednak skupić się na wczesnym stadium łysienia, bo to podział dość ogólny i daje możliwość sporego wyboru. Przykładowo, jeśli staracie się unikać sztucznych składników, to możecie zdecydować się na Pura d’or Premium Organic Anti-Hair Loss Shampoo. Przeznaczony zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. W tym wypadku naturalne składniki skupiają się przede wszystkim na blokowaniu DHT.

Kolejny produkt to Ultrax Labs Hair Surge Caffeine Hair Loss Hair Growth Stimulating Shampoo (tak wiem długa nazwa, ale nie ja je wymyślam;) ). Ten preparat ma na celu właśnie powstrzymanie wypadania, ale i stymulowanie porostu włosów. Wykorzystuje się w nim przede wszystkim właściwości kofeiny. Ma ona między innymi wzmocnić cebulkę włosów. Najdroższym preparatem w tym zestawieniu jest PhytoWorx Organic Hair Loss Shampoo. Tutaj już będziemy musieli wydać 60 dolarów plus przesyłka. Produkt ten – nie jako jedyny zresztą – wykorzystuje nowoczesną technologię, jaką są biologiczne komórki macierzyste. Celem działania tego preparatu jest pogrubienie włosów.

Szampony na porost włosów

Jak wspomniałem wcześniej właściwie każdy z tych preparatów można sprowadzić jedynie ze USA, poza jednym. I teraz właśnie o nim parę słów. Szampon Revita. Zawiera on w sobie między innymi wspominaną kofeinę, ale także peptydy miedzi i aminokwasy potrzebne włosom. Preparat polecany jest zarówno w przypadku łagodnej formy łysienia, jak i zaawansowanej. Jednym z jego „celów” jest stymulacja porostu włosów. W tym zestawieniu będzie on też najtańszy, chociaż swoje kosztuje (tutaj parę słów więcej na jego temat).

Co z tym łupieżem? Otóż może on pojawiać się przy utracie włosów. Kiedy mamy do czynienia z tłustą jego „wersją”, przyczynia się nawet do ich wypadania. Sposobem ma być Hair regeneration system shampoo firmy PRI. On oprócz walki z łupieżem, ma też oczywiście ratować włosy. Ostatni, szósty szampon to HAIR GROWTH Cayenne & Saw Palmetto. Jego głównym składnikiem, co zresztą wynika z nazwy jest palma sabałowa. W tym wypadku raczej uważałbym na miejscu pań. Wspomniana palma to roślina, którą wykorzystywano do leczenia przerostu gruczołu krokowego. Jako, że DHT, które w tym problemie ma swój udział, jest też związane z łysieniem, dlatego palmę zaczęto i w taki sposób wykorzystać.

Profolan – skuteczny preparat na męskie łysienie

To z kolei rozwiązanie, które działa od środka. Uderza w bezpośrednią przyczynę męskiego łysienia, czyli DHT. Dzięki naturalnemu składowi nie ma on skutków ubocznych. A  to bardzo istotne w przypadku walki z łysieniem. Więcej na temat tego produktu, znajdziecie w mojej recenzji Profolanu.